Zastanawiasz się, dlaczego Twoje pasma coraz gorzej wyglądają? Czy włosy są wysuszone i pozbawione blasku? Prawdopodobnie, któryś z wykonywanych zabiegów kosmetycznych zupełnie im nie służy. Warto wiedzieć, jakie działanie psuje wygląd włosów i jak najszybciej mu zaprzestać. Poniżej wymieniono kilka praktyk, jakie nie przyczyniają się do ochrony i pielęgnacji włosów.
Czarna lista dla włosomaniaków
Czego nie robić i czego nie używać troszcząc się o włosy? Istnieje kanon czynności, które im całkowicie nie służą. Zaliczamy do nich:
- Częste mycie włosów. Wbrew pozorom nadmiar higieny może szkodzić. Szczególnie, gdy myjesz włosy rano i wieczorem. Nie spodziewaj się spektakularnego efektu odżywki czy szamponu. Osłabiasz w ten sposób pasma – wysuszając je.
Skutkuje to ich łamliwością i potrzebą podcinania. Nie mają tak naprawdę szans, by urosnąć.
- Codzienne prostowanie lub kręcenie. Lokówka i prostownica potrafią zdziałać cuda, o ile używamy ich od święta. Codziennie ingerując za pomocą bardzo wysokiej temperatury w włosy niszczysz je. Ponownie dochodzi do wysuszenia pasm i ich łamliwości. Jeżeli pasma są w dodatku rozjaśnione tym gorzej dla nich.
- Stosowanie lakierów do włosów, pianek i żeli może je znacznie przeciążać. Tracą często przez to na objętości.
Może powstać również łupież, który jest bardzo nieestetyczny i negatywnie wpływa na estetykę fryzury.
- Częste farbowanie włosów to uszkadzanie ich struktury. Najgorsze są bardzo liczne zmiany odcieni. Z każdym zabiegiem fryzura wygląda gorzej, nie wspominając o skracającej się długości. Nie warto zawsze podążać za modą wybierając odcienie, które zupełnie nie pasują do naszej naturalnej urody. Farbowanie o ton lub dwa ciemniejsza bądź jaśniejsze nie ingeruje tak mocno w kondycje włosów jak diametralne zmiany np. z naturalnego blondu w czerń.
- Używanie szamponów zwiększających objętość lub nawilżających każdego dnia może prowadzić do skrajnych i niepożądanych efektów. Pierwsze z nich wysuszają, a drugie skutkują przetłuszczeniem.
Dlatego należy zachować równowagę. Lepiej stosować je co kilka dni niż codziennie.
- Również nadmierne mycie włosów w szamponach ziołowych może im bardzo zaszkodzić. Ponieważ mocno czyszczą pasma, co w efekcie także skutkuje wysuszeniem. Ten typ kosmetyku sprawdzi się u osób mających tendencje do przetłuszczających się pasm, ale w ciągu tygodnia jest dobrze zrobić sobie dzień lub dwa przerwy od ziołowego szamponu.
Warto wspomnieć, że dobry fryzjer nigdy nie wykona zabiegu, który mógłby zaszkodzić klientowi i zniszczyć naturalną urodę. Wspomniane farbowanie, rozjaśnianie czy zabiegi ondulacji, keratynowego prostowania nie zawsze będą realizowane. Jeżeli pracownik salonu fryzjerskiego rzeczywiście jest profesjonalistą nie podejmie się zniszczenia włosów za żadne pieniądze. Będzie raczej podejmował próby przekonania klientki lub klienta do podjęcia znacznie lepszej decyzji.
